|
Sonet napisany po gali dziś w filharmonii znowu gala ponownie operowe cacka smętnych zadziwiają znienacka w ten sposób zachwyt się utrwala pomiędzy dwoma filarami miejsce miałem niesamowite samopoczucie wyśmienite z orkiestrowymi brawurami miła Swietłana Ignatowicz szczypała moją szorstką duszę po rosyjsku - dodać to muszę wyznaję że ze mnie gapowicz pieniądze w domu zostawiłem i za szatnię nie zapłaciłem Zurych, 23 lutego 2010 » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
|
©2010 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |