Sonet bez ¶piewania o żalu

w tak zwanym życiu literackim
jako pisarz nie uczestniczę
dlatego że na nic nie liczę
mieszkam w zaciszu emigranckim

nie śpiewam o góralskim żalu
znam paru ludzi – mnie też znają
wiem że moje wiersze czytają
bo tłoczno jest w moim portalu

nie udzielam żadnych wywiadów
nie wypisuję życiorysów
lecz wędruję do wodospadów

Giessbach jest poetów natchnieniem
tu ślad romantycznych kaprysów
czas poprzykrywał zapomnieniem


Giessbach, 20 sierpnia 2009



» Gimmelwald Giessbach Engelberg Luzern
» Sonet o miejscu nadzwyczajnym
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM