Sonet z pedagogicznym wzorem

od dzieciństwa był dla mnie wzorem
po latach gdy sam nauczałem
bezwiednie go naśladowałem
mieszając treściwość z humorem

uczniom portrety rysowałem
niby nic a doping był silny
dla tego kto był mało pilny
czasem też na lekcjach śpiewałem

nie sądzę abym był lubiany
lecz przez zbyt ostre wymagania
jestem z respektem wspominany

igrałem może ponad miarę
słowem w procesie wychowania
dziś słysząc bełkot tracę wiarę

Jan Stanisław Skorupski
Zurych, 29 września 2008



Na zdjęciu Michał Hul z dziećmi - Księżyce 1955

» W 1945 w tym budynku była szkoła

» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM