Sonet - tam gdzie wiatru powiewy

pisałem już o patriotyzmie
dziś muszę jeszcze raz powtórzyć
że nie chcę tej ojczyźnie służyć
która się topi w fatalizmie

teraz po wielu doświadczeniach
mogę czuć się zadowolony
że jestem całkiem wyzwolony
chociaż tkwię jeszcze w byłych cieniach

„Fribourg Lausanne et après Genève”
Wniebowzięcie Najświętszej Panny
i na jeziorze łabędzi śpiew

droga tam gdzie wiatru powiewy
wpierw do Fryburga i Lozanny
a potem jeszcze do Genewy


Estavayer-le-Lac, 15 sierpnia 2009





» 15.08.2009
» Witraże
» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM