Sonet z portretem Prawdziwego

Prawdziwy z gruntu podejrzliwy
z tej narodowej ułomności
wynikającej z mentalności
popada w stan naduciążliwy

wtedy jest niezadowolony
i stara się przechytrzyć innych
szuka w swym środowisku winnych
w sposób nie zawsze dozwolony

wybiera często zło konieczne
efekt wyboru wciąż go złości
mówi że ma "uczucia sprzeczne"

cwaniactwo jest dla niego cnotą
choć nie unika uległości
głupstwa czyni gardząc głupotą


Zurych, 27 lipca 2010







» Refleksje w stanie przedojrzałym