|
Sonet z respektem lecz bez strachu jako „przyjaciel Pana Boga” nie tylko pragnę Go podziwiać lecz muszę się Jemu sprzeciwiać choć taka powinność jest sroga wielu sądzi że się wygłupiam lub jestem członkiem jakiejś sekty a ja bez względu na efekty nad przeciwnościami się skupiam dotąd Boga nie oglądałem czułem tak zwany „palec Boży” ale nigdy się Go nie bałem Wszechwieczność łagodzi wrażenia „bój się Boga!” – to mnie nie sroży bo przerasta wyobrażenia Jan Stanisław Skorupski Zurych, 22 lutego 2009 » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
|
©2009 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |