|
Modły
zapachów nie da się utrwalić na żadnym nowym mini-dysku ani błękitnego połysku z którym nie można się oddalić pozostanie tylko wspomnienie a urlopowy nastrój boski przykryją wnet codzienne troski ten raj to chwilowe złudzenie leżę na kamiennym urwisku cień rzucają pinie i jodły jestem w prawdziwym uroczysku z wdzięcznością dla Matki Natury wznoszę do Boga Ojca modły za to że dał morze i góry Skopelos, 29 lipca 1999 Sonet czyta autor akompaniuje Jakub Działak |
|
©1999 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |