Sonet gdzie dobrze gdzie najlepiej

lato zbliża się do jesieni
jeszcze słońce świeci żarliwie
ale mgła już kryje leniwie
góry tłem niewyraźnych cieni

nie ziemia wzlatuje do nieba
lecz niebo po ziemi się ściele
gubiąc się jak diament w popiele
darzy smakiem wina i chleba

wszystko co na ziemi istnieje
upodabnia się do natury
która porami roku zieje

w Balkonii chłodniej a nie cieplej
opuścimy wnet wdzięczne góry
wszędzie dobrze w domu najlepiej


Zweisimmen, 22 sierpnia 2013









» Zweisimmen

» Refleksje w stanie przedojrzałym