|
Sonet o Befanie w Zgorzelcu nie świąteczna a noworoczna jak w Związku Radzieckim świeciła w Domu Kultury się mieściła scena wokół niej była mroczna jak na placu świętego Piotra potężna ozdobnie wyniosła jakby w tym budynku wyrosła ku chwale nie Boga a łotra był zakład kto okaże męstwo Józef Wiese drzewo przewrócił i Befanie spokój zakłócił Teodor Kniat drzemał w fotelu milicjant mu grzebał w portfelu wziąłem na siebie to przestępstwo Wenecja, 27 grudnia 2016 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2016 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |