Sonet na Światowy Dzień Książki

napisałem powieść przy świadkach
w ciągu jednego dnia dwieście stron
o mężu który miał wiele żon
i wszystkie klepał po pośladkach

świadkowie pili cierpkie wino
a ja pisałem jak szalony
frywolnie przedstawiłem żony
męża uśmierciłem w Ticino

zgubiłem wątek więc szukałem
pierwiastka filozoficznego
znalazłem lecz go rozpłukałem

bo na domiar tragicznej treści
każdego świadka pijanego
musiałem umieścić w powieści


Zurych, 23 kwietnia 2012

» Manuskrypty

» KSIĄŻKI

» Cykl sonetów nie bez powodu

» Refleksje w stanie przedojrzałym