|
Sonet o portowych manewrach przed laty byłem oficerem na szkunerze "Zawisza Czarny" Zdzicho Ryba - kucharz figlarny ¶piewał kiedy stałem za sterem kapitanem jachtu był Zbigniew Fronczak - komandor marynarki wojennej - przechodziły ciarki gdy w porcie trwał żaglowy wywiew Zdzicho Ryba powtarzał wtedy "bierz go wpół będzie równowaga to nie napytasz sobie biedy" "w porcie manewry pod żaglami s± niebezpieczne" - "ta uwaga bohaterstwo Zawiszy plami" Zurych, 14 sierpnia 2017 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2017 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |