|
Sonet o rozmowie po polsku po dniu słonecznym znowu mglisto Malaguti okna otworzył zstąpił z nieba bo się zatrwożył że u niego mieszka Mefisto kościoły fotografowałem spotkałem trzy Polki z Londynu ten fakt zaliczam do wyczynu po polsku z nimi rozmawiałem! tu częściej rosyjski niż włoski rozlega się nad kanałami upstrzony złotymi zębami bardzo rzadko słyszy się polski tylko w niedzielę z dobrej woli w kościele Santi Apostoli Wenecja, 11 lutego 2011 » Wenecja 2011 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |