|
Sonet o rozwadnianiu czasu wiele w mym życiu uczyniłem w tym wiele rzeczy niepotrzebnych choć wśród nich nie było haniebnych to za niektóre się wstydziłem teraz mój czas jest zagęszczony trzeba go troszeczkę rozwodnić po to by sobie udowodnić że nie jestem tym zrozpaczony wszystko może popaść w ruinę ale czasu nikt nie zatrzyma także w tę ostatnią godzinę czas bez początku i bez końca wiosna lato jesień i zima pory są zależne od słońca Zurych, 12 marca 2011 » Wenecja 2011 » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2011 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |