Sonet w kolejne urodziny w osiemdziesiąte urodziny także w osiemdziesiąte pierwsze w Ischii pisałem swoje wiersze o północy co do godziny zawsze moja Basia kochana umila ten akt kanapkami pomiędzy dwoma kieliszkami z butelką dobrego szampana i tak rok po roku czas leci nie wstrzyma go nawet pandemia mija osiemdziesiąty trzeci o Angeli Merkel gwarzymy dla niej wczoraj niebo i ziemia drgały wdzięcznością - w to wierzymy Zurych, 18 lipca 2021
|
||
©2021 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |