Sonet z mieszkania przy Giardini

nareszcie jesteśmy u siebie
ten sam rybak sprzedaje ryby
na barce warzywa i grzyby
statek tak samo się kolebie

ta sama Ukrainka zmywa
naczynia w knajpie i przeklina
bo w kłopotach jest jej rodzina
rąk ubywa pracy przybywa

te same dachy za oknami
jest więcej anten nad dachami
ale urok barwy pozostał

za wysokimi topolami
sroki sprzeczają się z wronami
czy kruk ich zgubę w spadku dostał


Wenecja, 13 września 2014

» Cykl sonetów obok Giardini

» Giardini

» Wenecja


» Refleksje w stanie przedojrzałym