Sonet z podwojonym absurdem nosiłem znaczek "Solidarność" jako uczestnik tego ruchu który znosił posłuch podsłuchu teraz ta nazwa to fatalność jak może związek zawodowy być załącznikiem politycznym rządu z głosem apodyktycznym przecież to absurd pojęciowy mianują się bohaterami ci którzy się nie przyczynili do zmiany kursu za sterami ten kurs też zmienią uczestnicy fatalnego ustroju w chwili kiedy absurd sięgnie granicy Zurych, 29 stycznia 2018 » To kiedyś czyniłem » REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM |
||
©2018 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |