Sonet z przypadkiem dla obojga u pani doktor Marii Petrus spowiadam się z dolegliwości leżak runął i zgniótł mi kości lecz próżniak to jeszcze nie tetrus kiedyś nie miałem czasu siedzieć na leżakach bo wędrowałem albo po morzach żeglowałem a teraz... czy to warto wiedzieć? dlaczego o tej samej porze w tym samym dniu oboje mamy lecznicze układy w ferworze? żonę Basię kroją w szpitalu a ja pokazuję swe szramy lekarce... czyż to pech bez żalu? Zurych, 6 sierpnia 2020 |
||
©2020 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |