|
Sonet z ratunkowym postrachem ambulans ratunkowy wyje budząc postrach tam gdzie go słychać ten kto już nie może oddychać nie ma pewności czy przeżyje raz jeden w takim ambulansie z targów gdzie sztukę sprzedawałem do szpitala w Dissen jechałem a duch mój był w potwornym transie wiersz w tym szpitalu napisałem o tym że szczęście niewymierne wraca kiedy siostry są wierne z własnej woli się wypisałem pomimo życzliwych ostrzeżeń i na tym koniec moich zwierzeń Zurych, 5 września 2012 » Ze spaceru nad Jeziorem Zuryskim wróciłem do domu rykszą (gratis na koszt UBS - radzę spróbować - napiwek mile widziany) - nie ratunkowym ambulansem » Z książki "Gedichte von Kunst und Liebe" (tekst polski zaginął) » Refleksje w stanie przedojrzałym |
|
©2012 Jan Stanisław Skorupski
(jss@skorupski.com) www.skorupski.com design Kilu |