Sonet z siedzenia na zapiecku

na biesiadne spotkanie ZGODY
nie idę bo nie jem kolacji
nie chodzę też do restauracji
na śniadanie jogurt jagody

na obiad chętnie danie rybne
nie odmawiam smaku warzywom
nie zawsze ulegam pieczywom
na przerwy w jedzeniu są chybne

ksiądz kanonik Piotr mi powiedział
żebym już na zapiecku siedział
nie muszę do kościoła chodzić

w ten sposób chciał mnie wyswobodzić
od grzechów których nie popełniam
dlatego jego wolę spełniam


Zurych, 2 lutego 2019











» Refleksje w stanie przedojrzałym