Sonet bez sposobu zbywania

poznawanie kogoś nowego
było dla mnie wielkim przeżyciem
wiązało się zawsze z odkryciem
czegoś bardzo tajemniczego

teraz unikam znajomości
powodów nie chcę uzasadniać
ani pokory udowadniać
to cecha mojej ułomności

nie jestem wcale samotnikiem
czuję oddech kochanej Basi
przyjaciół nie zbywam unikiem

lubię też szersze grono osób
lecz kiedy ktoś się do mnie łasi
zawsze mam na takiego sposób

Zurych, 9 czerwca 2009          JSS

» REFLEKSJE W STANIE PRZEDOJRZAŁYM