Sonet o manii "spółkowania"
skąd wziął pieniądze ten towarzysz
co krzyczał „precz z imperializmem”
naginał się przed socjalizmem
a teraz wdycha sam ten haszysz

założył spółkę może kilka
handluje złotem brylantami
albo rzadkimi metalami
mieć sto milionów to nie chwilka

a może książę odziedziczył
jakieś królestwo po pradziadku
pewnie mu ktoś to źle policzył

sumiennie zapłacił podatek
za "spółkowanie" bez wypadku
lub... okradł ojczyznę gagatek
Zurych, 22 stycznia 1995