Sonet o szlachetnym zawodzie
na pierwszą naradę do szkoły
spóźniłem się aż kilka minut
to była zapowiedź mych przygód
wszak zaczął się okres wesoły

niełatwo być nauczycielem
szczególnie gdy masz własne zdanie
nie każdy na koniec dostanie
gwarancję że był przyjacielem

po latach wspominam ten zawód
jak służbę na korzyść radości
lecz droga powiodła na Zachód

Wam wszystkim serdecznie dziś życzę
systemów szwajcarskiej jakości
tam pierwszy jest wciąż nauczyciel
Zurych, 13 października 1995