Sonet o milionach w nocniku
straciłem znów dziesięć milionów
dolarów nie lirów czy rubli
powodem jest słabość do bubli
i wstręt do utartych szablonów

w aferze zagrały trzy banki
bank pierwszy wystawił kapitał
bank drugi o prawdę nie pytał
bank trzeci popłynął bez pianki

wkroczyli administratorzy
agenci i pułk kontrolerów
policja i prokuratorzy

powstała opowieść o bankach
w sześć godzin (to czas reporterów)
i zakład wygrałem w tych szrankach
Zurych, 8 lipca 1995