zwątpienia rozważam samotnie o krytyku pisze mistrz pierwszy bo krytyk jest teraz ważniejszy powinno być przecież odwrotnie rozsądną opinię podzielam lecz mistrzu to nie jest ten temat niemieckojęzyczny dylemat... ... przepraszam że tak się ośmielam tom Grassa w historii zostanie (choć teraz mieszają go z błotem) a z krytyków swąd drogi panie mizerny to spektakl niestety kto chce się podniecać bełkotem niech pilnie ogląda „kwartety”