w Polskim Radiu wielka posucha mówili o Pakcie Warszawskim a teraz językiem szubrawskim o NATO - czy ktoś tego słucha? myślicie że to inni ludzie skądże - to dokładnie ci sami próbują kto kogo omami bo pospólstwo marzy o cudzie ze względu na kontakt z językiem niestety - muszę tego słuchać lecz chyba skończę z tym nawykiem rząd poszukuje oszczędności może radio przestanie gruchać w imię źle pojętej wolności