Sonet z moim nauczycielem
Michał Hul wszedł cicho do klasy 
i w klawiaturę fortepianu 
uderzył z siłą huraganu 
dla mnie nastały nowe czasy 

stał się od razu przyjacielem 
otwierał mi nowe granice 
pytał czy kły mają dżdżownice 
był wspaniałym nauczycielem 

jak wielu miał swoje słabości 
nad którymi nie zapanował 
"miałeś chamie złoty róg" - w złości

po latach z nim toast wypiłem 
w Bielsku-Białej całkiem się schował 
przypadkiem do niego trafiłem
Zurych, 17 grudnia 1996