im mniej szczegółów tym jest lepiej aż do całkowitej abstrakcji nie chodzi o taniość atrakcji lecz o to żeby było cieplej w czterdziestym siódmym zima sroga namalowałem więc kowala który w kuźni ogień rozpala aż z Indii przyszła zapomoga w ten sposób stałem się malarzem pisywałem już wtedy wiersze bo chciałem być także pisarzem przyszły chwile zahamowania lecz żadne wyznania najszczersze nie oddadzą rozczarowania