Sonet ze śpiewem pierwszych ptaków
przedwiośnie pełne niepokoju 
coś zapowiada czegoś szuka
można spotkać pierwszego żuka 
na śnieżyczce w chłodnym nastroju

te pierwsze kwiaty bardzo cieszą 
bardziej niż potem pole maków 
już słychać śpiewy pierwszych ptaków 
zające dokądś wciąż się spieszą 

jakiś samotny kruk przeleci 
usiądzie na wyniosłej sośnie 
poczeka aż słońce zaświeci 

czy utwierdził się już w pewności 
że czas mu wskazuje ku wiośnie 
bo sąsiad swoje gniazdo mości
Zurych, 23 marca 1996