poeta musi wciąż wybierać pomiędzy mową a milczeniem niechęcią a zauroczeniem sam z sobą powinien się spierać podając swoje własne sądy wchodzi do duszy czytelnika przyjaciela nie przeciwnika choć gorzkie odkrywa w nim prądy bywa tak że przeciwko wszystkim szybuje poetycka strzała ugrzęźnie w końcu w morzu płytkim nikt nie chce jej stamtąd wyciągać w obawie by się nie złamała zaczyna nad strzałą urągać