Sonet według zapisków Staszka
pomogły mi przy wspominaniu 
Staszka Sucheckiego zapiski
ten człowiek jest mi bardzo bliski
nigdy mnie nie zawiódł w działaniu

w czasie rejsu był pośrednikiem
pomiędzy szefem a załogą
dość często robił minę błogą
lub srogą gdy był przeciwnikiem

dogadywaliśmy się zawsze
cieszył się potem wraz z innymi
gdy czasy nastały łaskawsze

“druhu – czy nie byłoby lepiej...”
celował radami cennymi
rzadko odpowiadałem “nie piej...”
Zurych, 2 sierpnia 1996