Sonet o tym kto w świat wyruszy
piękno rzecznego krajobrazu
nie jest dla wszystkich oczywiste
raz zbyt przejrzyste a raz mgliste
zależy wszystko od przekazu

mieszkaniec naddunajskiej wioski
nie odczuwa że mieszka w raju
bo widoki rajskiego gaju
przesłaniają mu zwykłe troski

on chciałby przeniknąć do świata
żyć w tłoku z nawiązką iluzji
tam gdzie ziemia bardziej bogata

widok zachodzącego słońca
doprowadza go do konkluzji
że nie chce harować bez końca
Zurych, 20 sierpnia 1996