Sonet w stanie nadwrażliwości
skarga jak wycie do księżyca 
na złą pogodę na zwyczaje 
na to że są gdzieś ciepłe kraje 
na przegranego "malefica" 

aż nagle coś nas tak olśniewa 
że nie rozumiemy podziwu 
okazujemy gest sprzeciwu 
i nasza dusza dalej ziewa 

potrafić sprostać zaskoczeniu 
zatrzymać nagłą nadwrażliwość 
i zmierzać ku uspokojeniu 

do pełnego opanowania 
potrzebna koniecznie cierpliwość 
lecz po cóż te zahamowania?
Zurych, 10 września 1996