Sonet z wykładem o trzeźwości
dzwoniła że wróci dziś wcześnie
niestety jakoś nie wróciła
po drodze zbyt dużo wypiła
tłumaczy się z tego obleśnie

prosiłem nie pij alkoholu
źle działa na rozum i cerę
a w domu psuje atmosferę
„mów do mnie jeszcze mój idolu”

„w sąsiedniej szkole był bankiecik
pił nawet sam szef kuratorium
czy miałam wlewać za żakiecik”

„jutro mam wykład o trzeźwości
ciekawe będzie audytorium
przyjdź sprawdzisz twoje możliwości”
Zurych, 9 stycznia 1997