dostałem paszport z ambasady z oszustwem bo w ostatniej chwili wcześniejszą mi datę wstawili lecz na to nie znajdę już rady siedemnastego września stoi dwudziesty trzeci dziś - październik widocznie mają inny miernik pan konsul Boga się nie boi choć dowód przecież oczywisty przed tygodniem zdjęcia zrobiłem wreszcie dokument osobisty z wdzięczności nie mogę żałować że wszędzie gdzie chciałem nie byłem teraz znów mogę podróżować