urodzić się chrześcijaninem i żyć w prawicowym zaduchu pomstując w moralnym bezruchu na tego co jest poganinem buntować się to przecież zdrada trwać wiernym to hańba przed tymi co chcą być jak Jezus biednymi więc tylko udawać wypada jak łączyć aktywność z unikiem by jednym dogodzić i drugim nie stając się ich zakładnikiem dlatego zostanę psotnikiem nie w krótkim okresie lecz długim wszak nie chcę się stać obłudnikiem