Sonet o dostrzeganiu końca
o Jezu uratuj tę duszę
co błądzi w odmętach ciemnicy
ze znaczkiem Twej Matki Dziewicy
sam tego problemu nie ruszę

nie żyjesz na łasce ulicy
ni w żadnej zatęchłej strukturze
lecz stoisz wysoko na górze
przy boku Twej Bogurodzicy

czy widzisz że Twe pacholątka
buńczuczniej machają szablami
niż Herod za czasów Dzieciątka

być może zgubiłem się w wątkach
jak potok pomiędzy groblami
bo koniec dostrzegam w początkach
Zurych, 9 grudnia 1997