Sonet o tym gdzie jest najlepiej
ponuro zieleni się sosna
lecz już przebiśniegi się śmieją
gałęzie szeleszczą nadzieją
że wkrótce zawita tu wiosna

po pierwszym spacerze zmęczenie
do karczmy wstąpimy na wino
choć Zürichberg to nie Ticino
dla zdrowia ma jednak znaczenie

przyjemność wypada nam skrócić
gdy spacer się nazbyt wydłuży
możemy kolejką powrócić

wszak wszędzie jest dobrze - jak komu
w kawiarni w gościnie w podróży
lecz jednak najlepiej jest w domu
Zurych, 23 lutego 1997