Sonet o plotkach z ambasady
uległem wreszcie biurokratom
zmuszają mnie abym się żenił
chcą także bym życie przemienił
przepis jest bliższy dyplomatom

czyż człowiek który paszport zgubił
sprostał wielkiemu przedsięwzięciu
z kobietą żyje od lat pięciu
chociaż jej jeszcze nie poślubił

panie radco czy pan chce czy nie
żenię się ale nie z przymusu
bo tak jest niedobrze a tak źle

wstępuję na tę nową drogę 
a jednak za cenę luksusu
wolności pozbyć się nie mogę
Zurych, 26 czerwca 1997