Sonet o mentalnym dziedzictwie
dyletancka historiozofia
literacka amatorszczyzna
usprawiedliwieniem obczyzna
zatęchła antyfilozofia

dlatego nikt się z tym nie liczył
w Paryżu w Londynie czy w Rzymie
„moja chata z kraja” „Bóg przy mnie”
ten balast naród odziedziczył

prezydenci jeżdżą po szkołę 
pan warknie frazesy powtórzy
premierom prześle epistołę

uroczy błazen bogatyński
tylko on się szczerze oburzy
„reszta to bezwład kabotyński”
Trachsellauenen, 23 lipca 1997