Sonet tym razem bez opłatka
nie pójdę dzisiaj na opłatek 
do sali przy polskim kościele 
ostatnio tych "imprez" zbyt wiele 
nie wszystkie są dla moich latek 

czy zawsze idzie o życzenia? 
każdy chce się czegoś dowiedzieć 
dlatego wolę w domu siedzieć 
pisząc wiersze aż do zmęczenia 

wieczorem przy wielkim ołtarzu 
zapalę znicz za moją duszę 
bo ona już dawno umarła 

pokora z grzechem idą w parze 
spowiadać się z tego nie muszę 
wszak pamięć sumienie przeżarła
Zurych, 25 stycznia 1998