Sonet o wieczorze ze świtą
zaproszenie na urodziny 
wygląda jak reklama płyty 
spotkanie zuryskiej elity 
w szarości spóźnionej godziny 

smutniej niż przed wieloma laty 
pięćdziesiąt to czas dojrzałości 
sześćdziesiąt - początek starości 
droczyły się dwa różne światy 

naprzeciw literat dla żony 
widelcem wystukiwał walce 
architekt chrząkał obrażony 

co chwilę ktoś się popisywał 
wodzirej załamywał palce 
i wieczór w ten sposób upływał
Zurych, 18 grudnia 1998