"proszę odebrać okulary" zadzwonił optyk z naprzeciwka zszedłem - spojrzała na mnie dziwka z pogardą bo jestem już stary teraz widok mam znakomity choć nie dostrzegam tych szczegółów które mnie drażnią bez skrupułów pieniądze ślę do pani Rity wynajmujemy domek latem zgubiony na Kaszubach w lesie aby tam schować się przed światem niedaleko jeziora Wdzydze są w nim ryby - jak echo niesie także w pobliżu rosną rydze