w imię Matki Ojca i Dziadka modliłem się pod Ich pomnikiem spotkałem się tam z pułkownikiem którego losy to zagadka przyjechali z różnych stron kraju by na grobach zapalić znicze Chmurowie Rataje Wandycze bo tak ma być w polskim zwyczaju te światła na krańcach wszechświata i te na mogiłach to jedność w nich życie ze śmiercią się splata pamięć o zmarłych to zapłata za przyjemność trwania i pewność że musi przyjść ta druga data