Sonet o moich dwóch obliczach
aby jasno postawić sprawę 
w sercu jestem idealistą 
a w umyśle racjonalistą 
odwagę mam - także obawę 

nie kryję że mam dwa oblicza 
jedno dla świata - roześmiane 
drugie dla Polski - zatroskane 
czytelnik mnie z tego rozlicza 

przestałem dawno wierzyć w cuda 
w zdarzenia wierzę materialnie 
uda się albo się nie uda 

cudowność skrytą w Tajemnicy 
przyjmuję zawsze naturalnie 
nadzieja tkwi w mojej kotwicy
Zurych, 20 listopada 1999