Sonet - a po co mi to było?
w tysiącach sonetów spełniłem 
mój protest wobec społeczności 
że nie posiada przebiegłości 
podobno masę obraziłem 

z utartych prawideł zakpiłem 
nie uszanowałem świętości 
zabrakło mi także skromności 
i swoją rolę przeceniłem 

"poeto - szkoda twego znoju 
patrz w niebo i wzdychaj do maga 
pozostaw nas wszystkich w spokoju"

nim spocznę krzyknę do działaczy 
"te wasze uwagi to blaga 
to przez was świat tonie w rozpaczy"
Zurych, 11 kwietnia 1999