jakoś wszystko wskazuje na to że przestanę czytać gazety z powodu "polish jokes" niestety dziennikarzy pchają do NATO "...co głupszych..." dowcip dopowiada "...przyjmują indywidualnie" puenta się kończy fatalnie "przed śmiercią Polak się spowiada" chodziło o żywe torpedy bowiem to jedyna metoda aby wybawić NATO z biedy kawały są amerykańskie bo tam na Polaków trwa moda "cha cha - mają mordy ułańskie"