zrobiłem rachunek sumienia wprawdzie konto zostało czyste lecz grzechy także oczywiste są powody do zawstydzenia z niektórych wykroczeń się śmiałem wiele z nich ciągle aprobuję pogardzam bo pogardę czuję (często pogardliwie pisałem) nie brakło chwil zastanowienia wszak pisanie na tym polega że zmusza ludzi do myślenia na koniec cicho zaśpiewałem pieśń nie łka lecz przed tym przestrzega czego nadmiernie przestrzegałem