Sonet o pewnym seminarium
"Mój Dunaj, moja miłość" - tytuł 
seminarium wymyślonego 
przez kogoś kto nie czuje tego 
czego także Trajan nie wyczuł 

przez językowe zawiłości 
płynie najciekawsza z rzek świata 
niestety ostatnie jej lata 
obfitują w same trudności 

wszystkiemu zaś winna jest bieda 
wypłukiwacz złota z Australii 
Rumunom dobrobytu nie da 

ale potrafi zatruć rzekę 
pośród socjalnych anomalii 
NATO roztacza swą "opiekę"
Twierdza Ciszy, 18 grudnia 2000