od kilku dni kolędujemy po polsku i w różnych językach myśląc o innych kolędnikach dlaczego tak jest? - my nie wiemy kolęda nam sprawia przyjemność nawet się nie zastanawiamy nad sensem - po prostu śpiewamy w tym tkwi jakaś boska tajemność za kilka dni ktoś mnie zapyta "jak ty się czujesz w nowym wieku?" odpowiem "odczep się człowieku" kolęda za serce mnie chwyta bo w niej się mieści cała przeszłość i spełnia się też teraźniejszość