w wyborach radcy związkowego nie zaszły żadne większe zmiany wygrał Samuel Schmid uznany przez parlament za rozsądnego emocji było co niemiara bo ci co pewnie wygrać mieli po pierwszym etapie struchleli tak zwiędła reklamy ofiara uczcie się ludzie od Szwajcarów jak się poskramia nadgorliwych z wielkim taktem bez zbędnych swarów wybrano także prezydenta tylko na rok - z przyczyn uczciwych oponent chwalił oponenta